sobota, 28 listopada 2020

NIEDŹWIEDZIE-28.11-Na bajkowo, guzikowo i adwentowo...

Czuwaj!

Dziś znowu będzie rymowo

I miejmy nadzieję, że równie kolorowo

Zdam Wam krótki raport, z tego co dziś się działo

By w Waszej pamięci wszystko pozostało

 

Spotkałyśmy się wyjątkowo o dwie godziny wcześniej

Koło 16:30, więc nie najpowszedniej

Zaczęłyśmy od rozmowy o znaczeniu adwentu

Starając się nie zbaczać do spraw parlamentu

Po krótkiej prezentacji i historiach ciekawych

Wiedziałyśmy już, że w starej Polsce przebierano się za zjawy

I straszono się wzajemnie w adwentowe wieczory

Zamiast się modlić na różańcu, lub odmawiać nieszpory

Po tradycjach przyszedł czas na krótkie rozważania

Bynajmniej nie na temat "czy ktoś nie rozwiesił prania"

Zastanawiałyśmy się nad znaczeniem i powodem magii Świąt

Rozumiejąc, że do tego trzeba wielu młodych, dzielnych niczym para lwiąt

Rozważania te miały swój początek w pięknych historiach

Podobnych do tych, o których rozprawiamy na oratoriach

I gdy zastępowa skończyła wreszcie swe kazania

Przyszedł czas by dla rąk też były jakieś wyzwania

Każda z nas, więc po zbiórce ma swój własny kalendarz

Do odliczania dni do świąt, taki który nie jest na sprzedaż

Lecz nie wszystko takie proste

Jak mówiły Wam owce

Czy inne jakieś antyczne "chmury"

Co sprawiały, że Strepsjades był często ponury

Każda z nas się zobowiązała

Choć podpisu na to wcale nie składała

Że codziennie jeden dobry uczynek wykona

By móc jeden guzik dodać do reszty grona

I choć pewnie teraz myślicie, że całkiem oszalałam

Choć w sumie by tak było wiele bym dała

To musicie uwierzyć dziś na moje słowo

Bo z wszystkiego się wywiązuje bardzo honorowo

 

Z żalem kończę wpis

I czmycham niczym lis

Proszę przez to nie wątpić w mą misiowatą naturę!

Bo mam całkiem ostre kły i lubię się chwalić mym pazurem

 

PS. Nie zabijajcie mnie za te rymy nieciekawe

Bo nie chcę umierać za tak błahą sprawę

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz